Od 2 do 24 lipca na stronie Elektrobohater.pl zorganizowaliśmy konkurs „Szafa gra z TOPJOB® S”. Do udziału zaprosiliśmy profesjonalistów, którzy na co dzień wykonują szafy rozdzielcze z wykorzystaniem złączek listwowych TOPJOB® S. W konkursie wzięło udział ponad 100 osób, które dokumentowały swoje szafy zdjęciami, filmami oraz opisami.
Poziom zgłoszeń bym niezwykle wyrównany, dlatego wybranie zwycięzców okazało się niezwykle trudnym zadaniem. Przeglądając Wasze zgłoszenia pomyśleliśmy, że byłoby świetnie dowiedzieć się więcej o Waszej pracy oraz rozwiązaniach, które stosujecie. Od słów do czynów! Zadaliśmy kilka pytań naszym zwycięzcom. Z ich odpowiedziami możecie zapoznać się poniżej.
Jacek (3 lata w zawodzie)– Zwycięzca w kategorii przemysłowa szafa rozdzielcza
Zdjęcie przedstawiało jedną z kilkunastu praktycznie identycznych szaf sterowniczych. Każda szafa składała się z dwóch płyt montażowych. Po jednej stronie było realizowane sterowanie widoczne na zdjęciu, a z przeciwnej strony aparatura rodzielczo-zabepieczeniowa. Szafy rozdzielcze były przeznaczone do elektrociepłowni.
Jakiego rodzaju szafy rozdzielcze wykonujesz najczęściej?
Są to szafy rozdzielcze niskiego napięcia, zarówno siłowe wysokoprądowe dochodzące do 4kA, jak i sterowniczo zabezpieczeniowe. W skrócie są to proste układy sterowania, jak pulpity sterownicze, aż po złożone układy sterowania składające się z kilkunastu szaf ze sterownikami do programowania, wyposażone w zróżnicowaną aparaturę kontrolna-pomiarową, rozdzielczą, zabezpieczeniową itp.
Wyzwania z którymi się spotykasz?
Krótkie terminy realizacji. Kto ich nie zna? Rzadkością wcale nie są 24h maratony robocze, no ale kto jak nie my.
Jakich rad udzieliłbyś kolegom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z szafami rozdzielczymi?
Planujcie. Sprawdzajcie też, czy dokumentacja zgadza się ze stanem faktycznym. Nawet gotowy projekt nie zawsze będzie w 100% zgodny z tym co zastaniemy na miejscu. Trzeba umieć znaleźć rozwiązanie, tak aby uniknąć nie potrzebnych błędów czy problemów, a wiadomo i te się zdarzają zarówno mniejsze i te większe.
Łukasz (10 lat w zawodzie) – zwycięzca w kategorii rozdzielnica mieszkaniowa
Czy można napisać troszkę więcej o rozdzielnicy ze zgłoszenia?
Była to rozdzielnica do domku jednorodzinnego o powierzchni ok. 250 m2. Pokazałem połowę rozdzielnicy, ponieważ jest to inteligentny dom zrobiony na sterownikach WAGO. Wszystkie przewody podłączone są na TOPJOB® S-ach 3-poziomowych i wszystko jest rozszyte. Z ciekawych rozwiązań skorzystałem też ze złączek 1- potencjałowych, z których, przy pomocy odpowiednich mostków, robię bloki rozdzielcze.
Jakiego rodzaju szafy rozdzielcze wykonuje Pan najczęściej?
Najczęściej wykonuję szafy pod inteligentne domy, czyli szafa ze sterownikiem plus szafa elektryczna. Około 90% moich realizacji to domy z automatyką, w której się specjalizuję. Nie wykonuję prostych rozdzielnic typu 2 x12, ponieważ na takim rynku jest duża konkurencja, głównie cenowa, niekoniecznie liczy się jakość. Ja skupiam się na dużych szafach z automatyką. Większość klientów decyduje się na sterowanie pojedynczymi elementami, np. roletami, czy bramą garażową, ale według mnie to za mało, by dom nazwać inteligentnym. Gdyby przyjrzeć się ogólnej sytuacji na rynku, myślę, że bardziej zaawansowaną automatykę montuje się na ok. 20-30 % nowobudowanych domków.
Jakich rad udzieliłby Pan kolegom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z tworzeniem szaf rozdzielczych?
Po pierwsze planować. Należy jasno ustalić z inwestorem co ma być przy pomocy szafy sterowane. Po drugie – zapas. Nawet jeśli inwestor kategorycznie mówi, że nie będzie już niczego dokładał, nie można mu wierzyć! Koszt szafy o jeden rząd większej jest przy tak dużej inwestycji minimalny, więc radzę zamontować większą szafę i zostawić zapas miejsca. Wiele razy uratowało mnie to przed dokładaniem kolejnych szafek z boku. Kolejna rzecz – jeśli jest to instalacja pod inteligentny dom lub nawet sama instalacja elektryczna składająca się z więcej niż jednej różnicówki, to koniecznie podłączyć przewody na złączkach listwowych, bardzo wygodnie jest zastosować złączki IEK z N rozłączalnym przy pomocy suwaka. To bardzo ułatwia montaż i późniejszą eksploatację – szczególnie pomiary. Wychodzi to może nieco drożej, ale ostatecznie, uwzględniając koszt robocizny (zaoszczędzony czas) klient ma końcową cenę na podobnym poziomie, a my zyskujemy komfort pracy. Na koniec jeszcze jedna rzecz – właściwe oznaczanie złączek, co też jest dużo łatwiejsze, gdy stosujemy złączki listwowe.
Przemek (13 lat w zawodzie) – zwycięzca w kategorii rozdzielnica z komponentami automatyki
Kilka słów więcej o rozdzielnicy ze zgłoszenia?
Jest to szafa rozdzielcza zasilania obwodów oświetlenia i gniazd oraz sterownicza do funkcji inteligentnego domu. Wszystkie komponenty systemu zostały umieszczone w jednej szafie. Jedynie zasilacze do taśm LED zostały umieszczone w rewizjach jak najbliżej samych taśm LED-owych.
Zasilacze sterowane magistralą DALI. Włączniki oświetlenia oraz termostaty zostały podłączone do systemu poprzez magistralę KNX. Wszystkie oświetlenia posiadają funkcję ściemniania. Dodatkowo sterowanie obejmuje maty grzewcze podłogowe oraz maty w lustrach (przeciw parowaniu), a także niektóre gniazda zasilające, ogrzewanie, klimatyzację i wentylacje mechaniczną.
System jest też zintegrowany z systemem alarmowym poprzez moduł komunikacji KNX. Wszystkim można zarządzać z aplikacji na smartfonie lub tablecie. Przy takich aplikacjach złączki listwowe TOPJOB® S WAGO to podstawa. Spora oszczędność miejsca i czasu.
Jakiego rodzaju szafy rozdzielcze wykonujesz najczęściej?
Najczęściej wykonuję szafy oparte na sterownikach PLC. Nie są to tylko szafy do inteligentnego domu (takie jak opisałem w pierwszym pytaniu). Wykonuję bardzo dużo modernizacji szaf sterowniczych od automatyki wentylacji oraz oświetlenia. Zamiana starego typu sterowników na współczesne sterowniki PLC. Najczęściej wykorzystuję automatykę firmy WAGO. Składam również szafy do automatyki maszyn różnego rodzaju.
Jakich rad udzieliłbyś kolegom, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z szafami rozdzielczymi?
Po pierwsze narzędzia. Ich właściwy dobór sporo ułatwia i przyśpiesza pracę. Po drugie okablowanie Chodzi o to żeby podzielić sobie odpowiednio kolorystycznie dane grupy sygnałów, które mogą występować w rozdzielniach ze sterownikami PLC. Ułatwia to pracę w przypadku ew. awarii lub modernizacji. Po trzecie, ogromne ułatwienie dają złączki szynowe, szczególnie te piętrowe. Można zaoszczędzić sporo miejsca, a funkcja mostkowania złączek dodatkowo daje nam oszczędność czasu. Po czwarte, estetyka. Wiem że i tak w większości przypadków zakłada się osłony i tylko widać aparaty. Dla mnie liczy się uznanie klienta, to on za to mnie poleci innemu klientowi. Nie raz słyszałem pytanie czy na pewno muszę zakładać osłony bo chcą się pochwalić przed znajomymi. Taka reklama jest najcenniejsza. Klientów nie trzeba szukać, przyjdą sami.
Wszystkie szafy uczestników konkursu znajdziecie na https://elektrobohater.pl/szafagra
tekst: Aleksander Czech. WAGO.PL